Jedni mówią:
Na Dzień Matki nie zapomnij kupić swojej mamie flaszki,
W końcu to ty jesteś powodem, dla którego pije!
Inni mówią: zrób to sam!
W tym roku moja kochana mama otrzymała ode mnie prezent inny niż zwykle. W dniu Jej święta postanowiłam coś zrobić zamiast jak zwykle kupować.
POMIDOROWE TULIPANY
Lista zakupów:
- pomidorki koktajlowe rzymskie
(można je dostać w Lidlu, mają podłużny kształt)
- twarożek
- szczypiorek
- świeża bazylia
- szynka drobiowa
- ogórek małosolny / konserwowy / kiszony
- rzodkiewka
- sól i pieprz
- szczypior długi do wykonania łodyg - taki jak na zdjęciu poniżej.
Pomidorki po umyciu wydrążamy delikatnie od strony szypułki tak, by zrobić miejsce na łodygę. Z drugiej strony nacinamy w kształcie krzyżyka, delikatnie wydrążyć środek z nasionek.
twarożek podzielić na pięć części i każdą pomieszać osobno z posiekanym szczypiorkiem , startą na tarce rzodkiewką, posiekaną bazylią, pokrojoną drobniutko szynką i z drobno pokrojonym ogórkiem. Wszystkie twarożki doprawić solą i pieprzem do smaku.
Uwaga, twarożek nie może być zbyt wodnisty. Musi być jednak delikatny, więc przed zmieszaniem z dodatkami można go zblendować.
Teraz najtrudniejsze: do pomidorków delikatnie wkładać małą łyżeczką twarożki tak, aby ich nie rozerwać ani nie pobrudzić.
Na koniec ułożyć na talerzu razem z łodyżkami ze szczypiorku i przewiązać jednym szczypiorkiem.
I gotowe.
Mówię Wam, że warto sprawić odrobinkę radości mamie. Jeśli chcecie zobaczyć błysk w oku u obdarowanej osoby, to jest wyśmienity sposób :)
POLECAM :)))
PS. Moja mamusia najbardziej chwaliła kwiat ze świeżą bazylią :) Ten przepis dedykuję właśnie JeJ :)))
Szukaj na tym blogu
sobota, 23 czerwca 2012
czwartek, 21 czerwca 2012
Placuszki ziemne z omacką - palce lizać :)
Dzisiaj szybki przepis, bo nie mam czasu :P
Wczoraj też nie miałam czasu, żeby gotować rozbudowane obiady, dlatego postanowiłam zrobić placki ziemniaczane z omacką czosnkową.
Potrzebne:
- ziemniaki
- cebula
- mąka pszenna
- jajo
- sól i pieprz
- jogurt naturalny
- czosnek
- oliwa.
Ząbek czosnku obrać i drobno posiekać. Dodać do jogurtu naturalnego i odstawić - niech się gryzie.
Ziemniaczki i cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę, zblendować blenderem (można tradycyjnie na tarce zetrzeć). Do tego jajo wbić, dodać trochę mąki sól, pieprz. Wymieszać.
Na patelnię wlać trochę oliwy. Na porządnie rozgrzany tłuszcz kładziemy placki i smażymy do porządnego zrumienienia. Jak się usmażą odsączamy na papierowych ręcznikach i podajemy na talerzu polane przygotowanym wcześniej jogurtem.
Palce lizać, mmm :)
Wczoraj też nie miałam czasu, żeby gotować rozbudowane obiady, dlatego postanowiłam zrobić placki ziemniaczane z omacką czosnkową.
Potrzebne:
- ziemniaki
- cebula
- mąka pszenna
- jajo
- sól i pieprz
- jogurt naturalny
- czosnek
- oliwa.
Ząbek czosnku obrać i drobno posiekać. Dodać do jogurtu naturalnego i odstawić - niech się gryzie.
Ziemniaczki i cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę, zblendować blenderem (można tradycyjnie na tarce zetrzeć). Do tego jajo wbić, dodać trochę mąki sól, pieprz. Wymieszać.
Na patelnię wlać trochę oliwy. Na porządnie rozgrzany tłuszcz kładziemy placki i smażymy do porządnego zrumienienia. Jak się usmażą odsączamy na papierowych ręcznikach i podajemy na talerzu polane przygotowanym wcześniej jogurtem.
Palce lizać, mmm :)
wtorek, 5 czerwca 2012
Szybki i pyszny krupnik - przepis
Jedna z moich ulubionych zup, bardzo prosta do przygotowania i jaka smaczna.
W ostatnią sobotę kupiłam 5 skrzydełek z przeznaczeniem na jakąś zupę. Po dokonaniu rekonesansu w domu już wiedziałam, że będzie to krupnik. Przygotowałam:
- 5 dobrze wypłukanych pod zimną bieżącą wodą skrzydełek kurczaka,
- 2 średnie marchewki starte na tarce,
- 5 średnich ziemniaków,
- 3 garści kaszy jęczmiennej,
- 2 kostki rosołowe,
- sól, pieprz, grzybek suszony do smaku, ziele angielskie, liść laurowy.
Skrzydełka z dodatkiem kilku ziaren ziela angielskiego, grzybkami suszonymi i listkiem laurowym gotowałam na wolnym ogniu około 15 minut. W tym czasie obrałam i pokroiłam w kostkę ziemniaczki, wypłukałam kaszę, zmieniając jej kilka razy wodę. Do Wywaru mięsnego dodałam ziemniaki, marchewkę i za chwilę kaszę. Tak musi się gotować jakieś 20 minut, aż kasza i ziemniaczki będą miękkie.
Dopiero wtedy dodałam kostki rosołowe i doprawiam do smaku.
GOTOWE !!!
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :P
Smacznego :)))
W ostatnią sobotę kupiłam 5 skrzydełek z przeznaczeniem na jakąś zupę. Po dokonaniu rekonesansu w domu już wiedziałam, że będzie to krupnik. Przygotowałam:
- 5 dobrze wypłukanych pod zimną bieżącą wodą skrzydełek kurczaka,
- 2 średnie marchewki starte na tarce,
- 5 średnich ziemniaków,
- 3 garści kaszy jęczmiennej,
- 2 kostki rosołowe,
- sól, pieprz, grzybek suszony do smaku, ziele angielskie, liść laurowy.
Skrzydełka z dodatkiem kilku ziaren ziela angielskiego, grzybkami suszonymi i listkiem laurowym gotowałam na wolnym ogniu około 15 minut. W tym czasie obrałam i pokroiłam w kostkę ziemniaczki, wypłukałam kaszę, zmieniając jej kilka razy wodę. Do Wywaru mięsnego dodałam ziemniaki, marchewkę i za chwilę kaszę. Tak musi się gotować jakieś 20 minut, aż kasza i ziemniaczki będą miękkie.
Dopiero wtedy dodałam kostki rosołowe i doprawiam do smaku.
GOTOWE !!!
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :P
Smacznego :)))
Subskrybuj:
Posty (Atom)